Wakacje bez problemów z zębami
Ból zęba jest trudny do przewidzenia. Czasami stan zapalny lub też rozwijająca się próchnica dają o sobie znać dopiero pod wpływem zmieniających się warunków – wzrost ciśnienia w kabinie samolotu, albo ostre przyprawy mogą wywołać przysłowiowego „wilka z lasu”. Dlatego sugerujemy wszystkim pacjentom wizytę kontrolną przynajmniej kilka tygodni przed planowanym urlopem. Nie każde leczenie stomatologiczne można bowiem zakończyć w ciągu jednej wizyty.
Warto też zainteresować się stanem uzębienia najmłodszych podróżników. W wakacje z pewnością nie odmówią sobie cukierków, lodów i hektolitrów zimnych napojów gazowanych. To prawdziwy sprawdzian dla zębów! Wizyta w zagranicznym gabinecie dentystycznym – niezależnie od tego, czy na fotelu zasiada dziecko, czy też dorosły – może stanowić źródło niepotrzebnego stresu. Bariera językowa, nieznajomość fachowej terminologii, obcy lekarz – wszystkie te czynniki można zaliczyć do stresogennych. Co więcej jesteśmy pewni, iż turyści chętniej wydadzą (niemałe) pieniądze na dodatkowe atrakcje i pamiątki, niż na stomatologa. Ceny zagranicznych specjalistów mogą się okazać nawet wielokrotnie wyższe od cen rodzimych stomatologów. W niektórych krajach UE zabiegi stomatologiczne nie są refundowane przez NFZ, nawet jeśli podróżujący posiada Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego.
Na koniec zostawiliśmy sobie temat urody – naszym zdaniem nic tak nie współgra z opalenizną i modnymi strojami kąpielowymi, jak piękny, biały uśmiech – kwestie usunięcia osadu i kamienia nazębnego pozostawiamy Państwu do rozważenia.